Młode kotki przy żarskim cmentarzu wciąż szukają nowego domu. Mają kilka tygodni i śpią pod gołym niebem. Gdyby nie życzliwość mieszkańców pobliskich domów, nie miałyby co jeść. W Żarach wciąż nie ma kociarni, koty zdane są same na siebie i na łaskę ludzi, którzy je odwiedzają. Żarskie schronisko nie może ich przygarnąć.
Żary, ul. Broni Pancernej 6
email: tvregionalna@regionalna.pl